Przechowywanie jajek jest sprawą o ogromnym znaczeniu, wpływając na ich okres przydatności do spożycia oraz walory smakowe i zapachowe. I choć nie jest to zbytnio skomplikowana kwestia, to o kilku rzeczach należy pamiętać.

Za stopniowe pogarszanie się smaku i (chyba przede wszystkim ;)) zapachu jajek odpowiedzialne są mechanizmy, będące częścią procesu starzenia się. Na czym on polega? Przede wszystkim na stopniowym rozkładzie białka i zawartych w nim witamin, jak również na jełczeniu tłuszczu. Warto przy tym pamiętać, że niska temperatura znacznie opóźnia proces starzenia się jajek. Dlatego też najlepszym dla nich miejscem jest lodówka oraz pojemnik, który zapewni stały dostęp powietrza. Dobrze jest układać jajka spiczastą stroną do dołu, dzięki czemu żółtko znajduje się z dala od komory powietrznej, pomiędzy białkiem a skorupką. To pozwala jajkom na zachowanie świeżości nawet do 3 tygodni - choć po co tyle czekać? ;)

Dodatkowo jajka posiadają naturalną ochronę, którą pokryta jest skorupka i z tego powodu nie należy ich myć przed włożeniem do lodówki. Za to KONIECZNIE trzeba umyć jajka przed wykorzystaniem w kuchni. Wiąże się to z zagrożeniem zakażenia bakterią Salmonella oraz prątkiem gruźlicy ptasiej. Ponadto jeżeli jajko nie było przechowywane w odpowiedni sposób, istnieje ryzyko przeniknięcia niektórych bakterii przez skorupkę do jego środka.

Wspomniane powyżej zjawisko przenikania różnych bakterii i drobnoustrojów do jajka jest także jednym z najważniejszych powodów, dla których wytłaczanki są wyrobami JEDNORAZOWYMI! Ich powtórne wykorzystanie wiąże się z wysokim zagrożeniem przeniesienia bakterii z jednego jajka na drugie. Opakowania na jajka zostały obmyślone w taki sposób, aby poza ochroną swojej zawartości przed wstrząsami i uszkodzeniami mechanicznymi. wchłaniały nadmiar wilgoci. Razem z nią zatrzymują, co naturalne, także wiele bakterii, które z kolei mogą przeniknąć w późniejszym czasie na kolejne włożone do wytłaczanki jajka. W ten sposób jedna zakażona partia jajek staje się przyczyną długotrwałych problemów.

A skoro już przy opakowaniach jesteśmy, to warto wspomnieć o jeszcze jednym ważnym aspekcie, który związany jest z właściwym przechowywaniem jajek. Tak samo, jak istnieją różne klasy wagowe jajek (od S do XL), tak też na rynku dostępne są wytłaczanki dedykowane jajkom określonej wielkości. Odpowiednie dopasowanie opakowania, tak aby jajka siedziały ciasno w gniazdach, jest warunkiem koniecznym do zachowania ich w nienaruszonym stanie, zarówno podczas transportu z fermy do hurtowni, jak i z hurtowni do sklepu, czy ze sklepu do domu. Jajka od samego początku procesu produkcji poddawane są rozmaitym wstrząsom, które mogą być przyczyną uszkodzeń, w dużym stopniu przyspieszających proces starzenia. Dlatego tak ważną rolę spełnia tutaj wytłaczanka dedykowana konkretnej klasie wagowej. Oczywiście nie tylko jej wielkość ma znaczenie, ale również jakość surowców wykorzystanych do jej produkcji, jak i jakość samego wykonania. Poza wstrząsami, wrogiem jajek, już na pierwszych etapach produkcji, jest temperatura oraz wilgotność. Negatywny wpływ tych dwóch elementów na żywotność jajka może być wyraźnie ograniczony dzięki dobrej jakości wytłaczankom.

Jak widać, sprawa jest prosta – jajka trzymamy w lodówce (nieumyte) i wyciągamy je dopiero wtedy, gdy chcemy ich użyć. Byleby nie czekać z tym zbyt długo, bo jednak jajka to nie batonik – nie wytrzymają pół roku.

I jeszcze raz - pamiętajcie o ich umyciu przed swoimi kulinarnymi zmaganiami!